Amisze

W drodze do Waszyngtonu zatrzymaliśmy się obok Lancaster, w wiosce Amiszów. Ich styl życia nie zmienił się praktycznie od osiemnastego wieku. Polega on na odcięciu się od świata zewnętrznego – nie mogą oni mieć dociągniętej do domu linii wysokiego napięcia, wodociągów czy też gazociągów.

Prąd wytwarzają sobie sami, kuchenki podłączone są do butli gazowych, a woda pochodzi z ich własnych studni i pomp.

Posiadanie samochodów jest wśród Amiszów zakazane. Mogą za to jeździć na hulajnogach. Każda szanująca się rodzina ma bryczkę.

Dzieci uczą się we własnych szkołach tylko do 8 klasy.

Mają też dokładnie ustalone zasady co do noszonych strojów.

Ubrania dziewczęce

Ubrania męskie

Pralnia i hulajnoga

Po krótkiej wizycie w domu oraz szkole, Amisz zabrał nas bryczką do swojej wioski. Mogliśmy spróbować domowej lemoniady i zjeść upieczone przez dziewczęta ciasteczka.


Gospodarstwo

Maksyma Amiszów: Prawdziwe życie składa się z małych momentów


Dodaj komentarz