Park Narodowy Everglades
Z Naples skierowaliśmy się w stronę Miami. Następny hotel mieliśmy zarezerwowany w Homestaed. Wybraliśmy tę miejscowość, gdyż blisko stąd do Miami, na Key West oraz parku narodowego Everglades.
Jest to trzeci co do wielkości park narodowy w USA. Bezkresne „morze traw” zamieszkane przez dzikie zwierzęta. Można tu spotkać aligatory, żółwie, węże, szopy pracze, orła amerykańskiego, pumę oraz liczne ptactwo.
Bielik amerykański
Tutaj nawet koniki polne są większe niż w Europie 😉
Zwiedzanie bagien rozłożyliśmy sobie na dwa dni. Najpierw skorzystaliśmy z jednej z ofert i popłynęliśmy airboatem na bagna.
Airboat
Drzewa mangrowe
Mogliśmy tu zobaczyć aligatory w ich naturalnym środowisku. Świetna wyprawa i dla starszych i dla młodszych.
Po szalonej jeździe zwiedziliśmy farmę aligatorów, a po krótkim spektaklu mogliśmy małego gada wziąć na ręce.
Kolejnego dnia, wjechaliśmy samochodem do parku. Park jest płatny – 25$ od auta, a bilet ważny przez 7 dni. Znaki przy drodze raczej nie zachęcają do samodzielnego zwiedzania parku 😉
Zatrzymywaliśmy się w wyznaczonych miejscach. Można było tam podziwiać dziką przyrodę (przy wieździe do parku dostaliśmy dokładną mapę). Pamiętajcie o środkach na komary – tutaj się bardzo przydadzą.
Wjazd do parku
Na takiej drodze nie sposób się zgubić
Zbliża się burza tropikalna
Gadulec ,
Piękny ten konik polny! Ale tego gada na rękach to mi trochę szkoda… Staram się unikać takich „atrakcji”.
TosiMama ,
Niesamowite miejsce;)